czwartek, 7 lutego 2013

Relacje pomiędzy kobietą a mężczyzną w nowelach Lazy Lazarevića pt. „Prvi put s ocem na jutrenje” i „Na bunaru”


Wstęp

Kultura duchowa narodu serbskiego we wszystkich formach jest typowo pozaelitarna. Wyrasta w prostej linii z ludu, z jego artystycznych umiłowań, z jego potrzeb i interesów. Elita kulturalna, inteligencka zaczęła się tworzyć w Serbii dopiero przed wojną światową, ale i ta wywodzi się w prostej linii z chłopa. Dawniejsze inteligenckie grupy społeczne tj. kler prawosławny i zalążki serbskiego mieszczaństwa żyły organicznie z wsią, wypowiadały wiejskie myśli i uczucia, nawiązywały do wspólnej przeszłości historycznej. Słowem wieś i chłop serbski stanowił rdzeń kultury narodu. Przyczyny tego zjawiska związane są przede wszystkim z historią Serbii[1]. Długowiekowa izolacja narodowa, spowodowana niewolą turecką, zamykała drogę do rozwijającej się Europy. W tak zamkniętym środowisku pozostała jedynie możliwość piastowania kultury najściślej rodzimej, ludowej, która w tamtych warunkach stała się z konieczności ogólnonarodową[2].
Realizm jako kierunek pojawił się we wszystkich literaturach jugosłowiańskich w ostatnich trzydziestu latach XIX wieku[3]. Literatura Serbów związana była mocno ze środowiskiem, z którego wywodził się autor, dlatego nie tylko wiernie obrazowała życie, ale też odgrywła rolę formatora społecznego. Związana duchem z wsią[4], ma do niej dostęp, ma możliwość urabiania sądów i nastrojów wsi, bo wypływa z jej ducha i potrzeb[5]. „Można nawet zaryzykować twierdzenie – pisze Antun Barac – że najistotniejszą zdobyczą realizmu serbskiego jest nowela o tematyce wiejskiej[6].
Laza Lazarević wychował się w aurze obyczajów patriarchalnych, opartych na nienaruszonych tradycyjnych postawach i bezwzględnym poczuciu posłuszeństwa wobec starszych. Jednocześnie miał okazję obserwować drogę, jaką idzie młoda inteligencja i serbskie drobnomieszczaństwo, ulegające naciskowi przemian społecznych, ciągłych zwrotów w obyczajowości, modzie, w niespokojnych, dążących do osiągnięcia wyższego poziomu życia czasach[7]. W swoich 9 nowelach[8] przedstawia przede wszystkim serbską rzeczywistość, w momencie kiedy zostały zachwiane podstawy systemu patriarchalnego. Jest to bowiem czas, kiedy poprzez chęć zorganizowania państwa na wzór zachodnioeuropejski, ciągłe podnoszenie podatków oraz przejście na gospodarkę pieniężną, dochodzi do upadku wspólnot rodowych – zadrug. W nowelach Lazarevića mamy więc również przykład obrony zadrugi przed jej rozkładem, mamy wiejską idyllę, mamy starcie patriarchalnego systemu myślenia z nowymi sposobami widzenia świata, pojawia się problem inteligenckiego indywidualizmu na tle serbskiej patriarchalnej obyczajowości. Pisał też o drobnomieszczanach, usiłujących zdobyć wielki majątek, goniących często za niewybredną rozrywką, o serbskiej inteligencji, która w zetknięciu z Zachodem stała się bezwolnymi słabeuszami i ludźmi sentymentalnymi.[9]  

Idea  patriarchatu

Celem wprowadzenia i wyjaśnienia istoty patriarchatu, którgo wyraźnie broni w swoich utworach Laza Lazarević, przytoczę ogólną jego definicję. Patriarchat to forma struktury społecznej, opartej na patrylinearnych grupach pochodzeniowych i patrylokalnym małżeństwie, w której dziedziczenie i sukcesja odbywa się w linii męskiej, zaś władza różnych szczebli sprawowana jest przez mężczyzn. Termin używany jest także w węższym znaczeniu, równoznacznie z patria potestas, czyli władzą ojca w rodzinie nad wszystkimi jej członkami. Właściwe patriarchalne stosunki (dominująca rola mężczyzny w rodzinie i społeczeństwie) były traktowane przez myślicieli społecznych różnych epok jako naturalne i występujące od początku. Koncepcję tę przyjęto nazywać patriarchalną. Popularność jej wywodzi się od Platona i Arystotelesa, którzy kierowaną przez mężczyznę rodzinę traktowali jako pierwowzór państwa. Przytoczona na wstępie definicja terminu patriarchatu powstała na gruncie teorii matriarchalnej. Zgodnie z nią patriarchat pojawił się jako kolejna po matriarchacie zasada organizacji społeczeństwa[10], która pozwoliła mężczyznom odgrywać decydują rolę w produkcji i życiu społecznym, oraz ograniczyły pracę kobiet do gospodarstwa domowego. Rodziną patriarchalną nazywa się także każdą rodzinę kierowaną przez starszego agnata (krewny z linii męskiej). Kryteria mierzące względną pozycję płci są nieostre, wskutek czego kwalifikacje konkretnych systemów społecznych jako patriarchalnych są również arbitralne[11].
Utješenović odróżnia jednak pojęcie klasycznego patriarchatu od wspólnoty zadrużańskiej: Nigdy nie nazwaliśmy w ciągu naszej rozprawy stosunków rodziny połączonej w zadrudze – patriarchalnymi, mianem, którego tak chętnie w tym razie używają autorzy Zachodu. Tę nazwę za zupełnie niewłaściwą uważać należy. Sam lud nie zna takiego miana, bo nazywając te stosunki drużyną, družtvem, zadrugą, daje znać, na jakich zasadach się opiera podobna instytucja. Jeśli głowę rodu zowie gospodarzem, nie znaczy to bynajmniej pana, władcę – ale po prostu gospodarza, zarządcę. I nazwie tej najzupełniej odpowiada sama istota. Tam nie ma śladu niewolniczego poddania się pod władzę patriarchalną, ale natomiast najzupełniejsze równouprawnienie pod względem wspólności majątkowej, w tym rodzaju jak stowarzyszeniu akcyjnemu; tam nie masz wyparcia się własnej woli, ale każdy ma swój głos i większością głosów jak u akcjonariuszów zapodają uchwały dotyczące ważniejszych spraw zadrugi czyli spółki. W stosunkach czysto patriarchalnych rządzi ojciec, patriarcha; dzieci winne mu bezwarunkowe posłuszeństwo, młodsze pokolenie ma tylko obowiązki, ale żadnych praw[…]”.[12] Zadruga stanowiła fenomen, który pojawił się w czasach feudalizmu, ponieważ tylko taka organizacja umożliwiała właściwy podział obowiązków i wykonywanie prac na rzecz osób trzecich. Była to ekonomiczna, społeczna i majątkowo-prawna wspólnota[13].

Obraz rodziny patriarchalnej - stosunki pomiędzy kobietą a mężczyzną w noweli
„Prvi put s ocem na jutrenje”

            Z reguły, w fabule noweli występuje jakieś wydarzenie z życia jednostki, bohatera, lub też przedstawiony jest krótki okres życia, który miał decydujący wpływ na los bohatera, ujawniający jego istotną cechę charakteru. Narrator noweli Prvi put s ocem na jutrenje, którym jest syn głównego bohatera Mitara, Misza, celem wprowadzenia przedstawia w formie retrospekcji, wygląd i charakter swojego ojca. Scharakteryzowanie i zademonstrowanie tutaj opisu tej postaci jest istotne dla pełnego przedstawienia i zrozumienia relacji jakie zachodziły w omawianej rodzinie serbskiej. Fizyczna prezencja bohatera jest opisem jego tureckiego stroju, który nie tylko charakteryzuje postać, ale też odkrywa miejsce Mitara w społeczeństwie, jego status i bogacwo. Następnie autor zarysowuje psychologiczny i moralny portret gospodarza, jak również krótko wskazuje na jego stosunek do żony, dzieci, otoczenia. Czytelnik od początku rozpoznaje w Mitarze człowieka opryskliwego i nieprzystępnego, człowieka, który w stosunku do rodziny nie okazuje zbyt wielkiego zainteresowania. Misza tak oto wspomina swego ojca: Śmiertelnie poważny, nic, tylko rozkazuje; i to nie zwykł dwa razy powtarzać rozkazu; jeśli nie spełnisz jego zarządania – zmykaj, skryj się choćby w mysiej dziurze! Dumny, zawsze chciał, by się działo według jego woli, zresztą nikomu nawet do głowy nie przychodziło sprzeciwiać mu się […]. Co raz postanowi, tego nie zmieni ani na jotę. Choćby miał potem w duchu żałować. Jeśli wpadł w złość, klął na czym świat stoi[14]. Srożył się o każdą drobnostkę […], śmiał się nader rzadko i całkiem nie tak, jak inni ludzie, […] ale i smutek nie objawiał się u niego wydatniej. Kiedy umarł mój stryj […] wszyscy my […] w pisk, krzyk, płacz, a mój ojciec, jakby nic – ani łezki nie uronił, ani stęknął[15]. Nas, dzieci, i matkę kochał, to było widać, ale trzymał nas krótko. Nie przypominam sobie żadnego przejawu czułości[16]. Cechy przypisane Mitarowi takie jak: stanowczość, szorstkość, chłód, powaga, wzbudzały w rodzinie respekt a nawet bojaźń, co wpłynęło również na relacje między Mitarem, a jego żoną Maricą. Charaktery współmałżonków przedstawione są na zasadzie kontrastu: on zawsze zimny, ponury, gorszy od obcego […], a ona nieboraczka, dobra jak święta, zapatrzona w niego jak struś w jajo[17]. Marica jest przykładem dobrej, troskliwej żony, która martwi się i przeżywa każdy nierozsądny czyn Mitara. Próbuje dotrzeć do coraz bardziej oddalającego się od rodziny męża, poprzez rozmowę, wykazanie zaintereosowania - lecz na próżno. Na odczepne słyszy aroganckie słowa męża, którego denerwuje wtrącanie się żony w nieswoje interesy: Już ci sto razy mówiłem, żebyś mi tu nie mędrkowała i nie beczała bez potrzeby! Co ty myślisz, że wrona mózg mi wydziobała? Nie potrzebuję babskiej opieki i kwita![18], albo: Słyszysz ty, mówię do ciebie po serbsku: jeżeli jeszcze raz wspomnisz mi o tym, znajdę sobie inny dom i wyniosę się, a ty gadaj tu, do kogo ci się żywnie podoba! Za-pa-mię-taj to sobie dobrze![19]. Przypuszczam, że niechęć Mitara do uzewnętrznienia się i rozmowy z żoną o jego sprawach, nie tylko była rezultatem jego hardego charakteru, ale też mogła wynikać z niskiej pozycji kobiety w społeczeństwie ówczesnych czasów. Kobieta wówczas nie mogła uczestniczyć w sprawach i interesach publicznych, politycznych, kulturalnych czy religijnych[20]. Warto by tutaj przytoczyć jakże wpisujące się w powyższy fragmentu narodowe, serbskie przysłowia, będące esencją męskiego punktu widzenia: Ko sluša ženu, gori je od žene[21], U žene je duga kosa, a kratka pamet, Ko sluša žensku pamet, svoju nema, czy: Nije carstvo za neljude, / nit je ljudi, će im žene sude. Odkrywają one wcześniejszy, archaiczny obraz świata, zatrzymany w konkretnych językowych zwrotach, zawarte są w nich stereotypowe przedstawienia kobiet i stosunku otoczenia do nich. Reprezenatywnym i moim zdaniem najbardziej dosadnym przykładem przysłowia, gdzie kobieta przedstawiona jest jako „coś” niższego i podległego mężczyźnie (a takich jest najwięcej) jest: Žena je žena, a muž je čovek[22]. Z jednej strony, w języku serbskim słowo žena oznacza zarówno dojżałą istotę płci żeńskiej, ale też żonę. Z drugiej strony słowo čovek oznacza dojżałą istotę, ale też mężczyznę. Natomiast kiedy jednocześnie zestawia się wyrazy: čovek i žena, implikuje się, że kobieta nie jest człowiekiem w prostym znaczeniu tego słowa, że jest mniej wartościowa w stosunku do mężczyzny, oznacza zwiazek czegoś nadzwyczajnego i niższego, silniejszego i słabszego, podległego. Niewątpliwie najważniejszą osobą w tradycyjnej rodzinie serbskiej był gospodarz. Posiadał on dość szerokie uprawnienia w stosunku do członków rodziny, wynikające z patriarchalnego charakteru wspólnoty[23]. Bezwzględnie dominujące miejsce mężczyzny nad kobietą, wyraźnie uchwycone jest w momencie, kiedy Mitar traci w grze niektóre przedmioty (zegarek, rolny koń itd.), następnie je odzyskuje, przynosi nowe. Ostatecznie traci dom, majątek, szacunek, gubi sens życia i dobre imię. Marica wszystko to obserwuje, cierpi, płacze, milczy biedaczka jak zaklęta, ze ściśniętym sercem, niknie w oczach […][24]. Mało nie umarła ze zgryzoty. Ale nikomu się nie skarżyła[25], nie śmi się Mitarowi przeciwstawić. Zależność Maricy od Mitara widoczna jest między innymi w jej ostrożnym i pobłażliwym zachowaniu, sposobie zwracania się do niego czy przyjmowania i wykonywania jego poleceń. Równie trafnym powiedzeniem, wyrażającym wolę gospodarza Mitata jest serbskie przysłowie: Dobra žena je i slepa i gluva na muževlja zla[26]. Jak wspomina Misza, matka: nigdy nie zmróżyła oka dopóki on nie wrócił, choćby to było o świcie. Siedzi w łóżku, nie śmi nawet świecy zapalić. Zły jest, gdy widzi światło. […] Nie chciał, żeby matka widziała, kiedy on przychodzi i wychodzi […][27]. Chciałby, żeby matka spała, nawet wtedy, gdy spać nie miała ochoty, byleby on mógł beztrosko hulać […]. Około wpół do dziesiątej wszyscy już leżeliśmy, tylko matka siedziała z rękami założonymi na kolanach, zapatrzona w świecę. Wtem skrzypnęła furtka. Matka szybko zdmuchnęła świecę i położyła się[28]. Ponadto okreslenia, jakie zastosował Lazarević w ukazaniu sposobu zwracania się do siebie małżonków, przedstawione są na zasadzie przeciwieństwa, są tym samym bardzo sugestywne, mówią same za siebie. Mitar chmurzy się, patrzy spode łba, odburknie, krzyczy, wścieka się a Marica milknie, szepcze, dławi się łzami, blednie, twarz ma jak z wosku, załamuje ręce itp.
Współczesny serbski psycholog Žarko Trebješanin[29], w swoim referacie na temat stereotypu kobiety w serbskiej kulturze[30] twierdzi, że pozycja kobiety w patriarchalnej kulturze, obiektywnie uważana była za naprawdę ciężką, czego dowodzi zapis Vuka Karadžića: ”U wszystkich Serbów, kobiety bardzo podlegają mężczyznom, a w Czernej Górze zajmują miejsce niemalże niewolnicze. Oprócz swoich <<kobiecych prac>> jak na przykład: tkanie czy gotowanie, wykonują najwięcej ciężkich prac w polu. Często można zobaczyć kobietę, idącą przezc skały i góry, niosącą jakieś ciężary, tymczasem mąż idzie wolny, tylko z bronią i cybuchem w ręku”[31].
Relacje pomiędzy małżonkami zdecydowanie nie były zbudowane na zasadzie partnerstwa. Mitar nigdy i nigdzie z nią nie wychodził ani też nie śmiała poprosić, by się z nią gdzieś wybrał[32]. Kiedy Valtazar Bogišić[33] przeprowadzał ankiety do swojej pracy pt. Naputak za opisivanje pravnijeh običaja, koji u narodu žive, na pytanie o prawa i obowiązki kobiety w stosunku do swojego męża, informator z Hercegowiny npisał: „Kobieta jest swojemu mężczyźnie pokorna […], milczy kiedy mąż na nią krzyczy mimo, iż ona miała rację, nie może się bronić, kiedy ją bije […], musi pilnować, żeby wszystko mu w domu było przygotowane w najlepszym porządku, podporządkowuje się jego rozkazom, oprócz tego rodzi dzieci, karmi, nosi i  wykonuje wszystkie inne <<kobiece prace>>[…][34]”.
            Zdaje się, że przemoc i agresja wobec kobiet w niejednej tradycyjnej rodzinie pojawiała się nierzadko, na co wskazuje kolejne serbskie przysłowie: Ko ženu ne bije, on čovek nije[35] i wypowiedź Miszy: Ojciec wiódł z matką dziwny żywot. Nie żeby, uchowaj Boże, uderzył, jak inni, czy coś w tym rodzaju, ale tak jakoś…, […] gdy krzyknie, ona ledwie żywa z przerażenia, a przy tym musi łzy ukrywać i przed nami, i przed nim[36]. Wątek ten mogę uzupełnić myślą Vuka Karadžića: „[…] i przy tym żona jest szczęścliwa, kiedy dostanie takiego męża, który jej oprócz tego (wykonywania ciężkich prac) nie bije jej z byle powodu, kiedy tylko mu się zachce. Mlad čovijek i žena, czyli młody mąż i żona, nie mogą ze sobą rozmawiać przed innymi ludźmi, bo nie wypada. Również żona nie może swego męża nazywać po imnieniu, lecz mówi tylko: <<on>>, aczkolwiek Serb, kiedy wspomnina swoją żonę, to najczęściej mówi: <<s oproštenjem moja žena>>”[37].
Najważniejszym momentem noweli jest moment przemiany boratera tj. moment powrotu Mitara do rodziny. Jednak i postać Maricy nie pozostaje nieprzemienna. Na początku jest uosobieniem „patriarchalnej żony”, która krząta się po domu niczym cień, milczy i cierpi, próbuje pomóc mężowi, ale nie udaje jej się to, ponieważ jego nietyklaność na to nie pozwala. Przytłoczona autorytetem męża-gospodarza, Marica bezgłośnie wytrzymuje wszystkie udręki i obawy o przyszłość rodziny. Ale w ostatniej scenie, wręcz rozpaczliwie walczy, żeby nawrócić męża do normalnego życia. Nie tylko prosi, ale i okazuje szacunek, poprzez zwrot: Mito, mężu mój i panie[38], poprzez swoją miłość i wiarę w niego: Byle byś ty żył i nasze dzieci! Nie karmił nas ani dom, ani łąka, tylko ty nasz żywicielu! Żadne z nas głodu nie zazna, póki ty jesteś z nami![39]. Jej siła objawia się w cierpliwości, zrozumieniu, wybaczeniu i miłości. Okazany szacunek i poświęcenie przełamały nieugiętość i gburowatość Mitara tak, że zrozumiał swoje błędy i powrócił do rodziny.

Relacje między kobietą a mężczyzną w zadrudze serbskiej, na przykładzie noweli
„Na bunaru”

            W zupełnie inny sposób Lazarević przedstawił relacje zachodzące między kobietą a mężczyzną w noweli Na bunaru, której akcja toczy się w zadrudze serbskiej, zatem przedmiotem analizy nie będą jedynie stosunki małżeńskie jednej pary, lecz kilka innych zależności charakterystycznych dla tego rodzaju wspólnoty. Mimo to, najwięcej miejsca poświęcił zaprezentowaniu postawy niesfornej Anoki, która poślubiając Arsena dołącza do jego licznej rodziny. Obraz tej nieznośnej i niepokornej, młodej dziewczyny można by zestawić z bohaterem noweli Prvi put s ocem na jutrenje Mitarem, gdyż oboje naruszają czy oddalają się od norm patriarchalnej rodziny serbskiej, i oboje poprzez swoją przemianę przywracają jej porządek.
Anoka jest uosobieniem rozpieszczonej panny z rodziny Buzamovićów, będącej ich jedynym dzieckiem, które przeżyło epidemię cholery. Jej nieposłuszeństwa i złego wychowania doszukiwano się właśnie w „syndromie jedynactwa”, rodzącego konkretne, szczególnie negatywne konotacje. Dziewczyna od początku zdaje się przejawiać cechy indywidualizmu, kiedy podczas sceny przekomarzania z Arsenem, wyraźnie sugeruje mu chęć wyjścia za niego za mąż, jednak czyni to podstępem, mówiąc, że wyjdzie za Filipa Maryczyca i że nie będzie w nieskończoność czekać na oświadczyny Arsena: Oho! Więc wolałbyś, abym doczekała siwych warkoczy? Widzicie go! Ale Arsen już tego nie słucha. Objął ją za szyję, ujął za rękę i przez płot przyciąga ku sobie. Ona niby mu się opiera, ale zarazem tuli się ku niemu i tajemniczy płomień ją ogarnia, gdy czuje jak męskie ramię otacza jej kibić[40]. Nie mogłabym nie wspomnieć o równie ważnym elemencie, stanowiącym symboliczny, stereotypowy konstrukt wizerunku Anoki, jakim jest nadzwyczajna uroda dziewczyny: A Brumaz ma córkę – cud, nie córkę! Powiadam, gdy mijasz ją, a ona spojży na ciebie temi głębokiemi oczyma, znika ci wszystko z przed oczu i ledwie utrzymasz się na koniu[41], co przesądnie uważano za niebezpieczne. W patriarchalnej kulturze, głównym kobiecym obowiązkiem było bycie dobrą matką i gospodynią, co zachowało się również w serbskich przysłowiach: Dobra žena ne da nesreći pod svoj krov – jer je može odbiti svojom dobrotom i milošću[42] albo: Ne stoji kuća na zemlji, nego na ženi[43]. Twierdzono wówczas, że jeśli żona jest ładną kobietą, to prawdopodobne, że zaniedba swój podstawowy obowiązek, że będzie złą gospodynią, że będzie niewierna, co byłoby wielkim wsytdem dla męża i całej jego rodziny[44]. Mówią też o tym serbskie przysłowia: Ružna žena – mirna glava[45], albo: Lepa je žena retko poštena[46]. Istotnie, młoda dziewczyna wkraczając w uporządkowaną przestrzeń zadrugi, zupełnie nie może przyzwyczaić się do ogólnych, panujacych w niej norm i do statusu gospodyni, jaki zyskała poprzez małżenstwo z Arsenem: Wpuściła na przykład psy do kuchni, a te powyżerały z garnków mięso. Nie zatknęła czopa w beczce. Spaliła chleb tak, że caly piec chleba przyszło oddać świniom. W dni powszednie ubierała się odświętnie. Nigdy nie zwróci uwagi na to, co dzieje się z dziećmi […]. Nie przypuści nikomu, ponadawała wszystkim szydercze przezwiska. Co dzień coś nabroi, a na wszelkie uwagi odpowiada groźbą powrotu do ojca[47]. Przy tym wszytskim jest bardzo uparta i pozostaje niewzruszona na reakcje domowników: Wszystko wie lepiej od innych, wszystko musi być tak jak jej się spodoba, nie chce robić tego, co się jej rozkaże […][48]. W jej obejściu się, było coś rozkazującego, tyrańskiego, tak, żeś musiał ją słuchać. Może to jej krasa była przyczyną, że tak panowała nad kobietami[49]. Ponadto nie szanowała fundamentalnych zasad systemu funkcjonowania zadrugi, jakimi były m. in. zasada dzielenia się, czy wspólnota majątku i dóbr, mówiąca o tym, że z rzeczy osobistych mogli korzystać wszyscy[50]: Brakowało jeszcze chyba tego, abym rozczyniała ciasto na całe wojsko sułtańskie! Dla mnie i dla Arsena dosyć i jednego bochenka chleba[51]. Zaczęła żądać, aby ją lepiej i inaczej ubierano. Biedaczysko Arsen przekłada jej, że dziadunio z Radojką zakupują odzież dla wszystkich, że on nie śmie nawet napomknąć dziaduniowi o kupieniu dla niej samej nowego wyszywanego stanika; ale ona odpowiada, że nie za dziadunia wyszła za mąż i że uda się do ojca z prośbą o kupienie jej, czego koniecznie potrzebuje, poniweaż mąż jej jest odrapańcem, który nawet igły wziąć nie śmie, nie spytawszy o pozwolenie tego starowiny[52]. Coraz większa nieposłuszność młodej żony, martwiła Arsena okropnie, gdyż nie tylko on odczuwał znaki jej niezdyscyplinowania, ale cała zadruga. Jego bezradność wobec Anoki ponownie sprowadzona jest do jej urody: Gdyby tylko nie patrzyła nań temi swemi oczyma, dałby on sobie z nią radę. Czasami założył już rękę za pas, zaciśnie cybuch w zębach i chwyci za kij, ale gdy ona spojży na niego, poniósłszy głowę, Arsen staje się tak potulnym, jak gdyby stał przed samym władyką. W ten sposób szalało Anoką coraz gorzej i gorzej, a wszystko starała się czynić na przekór[53]. Niewykluczone, że innym powodem jego bezsilności wobec nieposkromionej żony, było zbyt pospieszne i niedojżałe małżeństwo, co dobrze obrazuje rozmowa ojca Arsena - Blagoje z Radojką:
- Stryjenko, ten nasz Arsen, przebacz mi, rozmilował się na zabój w owej sroce Burmazovića.
- Arsen? Ten, któregośmy niedalej jak przeszłego lata zamoczyli?[54].
Arsen był bardzo zakochany w pięknej Anoce: Jednak przez śmiech i łzy widział  niewyraźny obraz Anoki, która go tak chwyta za serce, że zdawało mu się, iż tu natychmiast powinien umrzeć[55]. Jego miłość można by określić mianem porywczej, zachłannej, szczerej i głupiej, co typowe jest dla miłości w niedojżałym wieku, jak mówi serbskie przysłowie: Młodość głupota – starość słabość (mladost ludost – starost slabost)[56]. Małżeństwa w zadrudze zawierano dosyć wcześnie, chłopcy zwykle żenili się pomiędzy 18 a 25 rokiem życia (według zasady starszeństwa), dziewczyny zaś wychodziły za mąż po ukończeniu 16 lat[57]. Takie związki nie były niczym niestosownym w ówczesnych czasach, aczkolwiek mogły prowadziłć do konfliktowych sytuacji, które rozwiązywane były przez autorytet całej zadrugi, czyli przez gospodarza, najstarszego z rodu, którym w omawianej noweli jest Maciej Dzienadyć. Słowo „stary”, którego synonimem w tym wypadku jest „dziadunio”, w patriarchalnej kulturze wiązane jest osobą niepodważalną, najbardziej doświadczoną, mądrą, dlatego kiedy najstarszy z rodu mówi, młodsi obowiązkowo milczą i z poważaniem słuchają, przyjmują bez sprzeciwu wolę gospodarza[58]. Kiedy zrozpaczony Arsen zwraca się w ostateczności o pomoc do Macieja, ten sprytnie, choć ryzykownie podchodzi rozpieszczoną Anokę, wtedy i ona okazuje mu pewne uszanowanie: Coś w niej drgnęło, spuściła ręce. Wyprostowała się i chciała wyjść z izby. <<Czekajno, córko>> – krzyknął dziad niezwykle dźwięcznym głosem. […]<< zdaje się, że ci tu źle w moim domu i z moimi ludźmi?>> Kto widział by kobieta coś odpowiadała? I Anoka milczy, ale ręką ścisnęła pierś swą, ża aż paznokcie wpiły się w ciało. […] << nie zniosę tego, dopóki zyję! Nie pozwolę, aby dom mój stał się dla któregokolwiek z mych dzieci więzieniem. Słyszę, że cię te kobiety (brodą wskazal na kuchnię) prześladują i krzywdzą. Ale ja tu jestem gospodarzem!>> Anoka […] po raz pierwszy czuje pewien strach. <<Szukają z tobą zaczepki. Wszystkie chciałyby, abyś za nie troszczyła się o wszystko i pracowała. Jak gdybyś z chaty żebraczej przyszła. […] Ale nie zniosę tego. Jestem stary i słaby i ciężko mi dawać radę z takimi ludźmi. I nie chcę już tego. […] wszystkim wam i waszym żonom rozkazuję, abyście we wszystkiem słuchali tej oto […] i chcę, aby mi nic w domu nie robiła. […][59]. Dziewczyna straciła umiar, zachowywała się jakby ją szatan opętał[60], sama coraz bardziej nie mogła trwać w tym stanie. Wkrótce zrozumiała, że bezwolne życie prowadzi do zrujnowania. Jej głęboka przemiana przywraca dawne stosunki w zadrudze.
            Obok miłosnego wątku Anoki i Arsena, w noweli Na bunaru da się zauważyć jeszcze jeden ciekawy i charakterystyczny dla zadrugi typ związku między kobietą a mężczyzną. Jest on raptem wspomniany przy okazji charakterystyki gospodarza Macieja Dzienadyća: Maciej Dzienadyć, człowiek to już całkiem stary […]. Nie tylko jego krewni, ale i całe siło zwało go dziaduniem. Żona jego zmarła jeszcze wówczas, kiedy byli na wygnaniu. Po starszym bracie została żona, która powdziela z nim obecnie władzę w zadrudze. Radojka jej na imię[61]. Taki typ relacji to lewirat,występujący często na terenach Kosova, Metohii i Vojvodiny (czyli tam, gdzie urodził się Laza Lazarević). Jest to norma, wedle której wdowę poślubia brat zmarłego męża. Jest to pozostałość archaicznej formy małżeństwa, które w serbskich warunkach jest pojmowane jako humanitarne postępowanie względem dzieci zmarłego brata z jednej strony a zachowaniem wspólnoty ekonomicznej z drugiej[62]. Pozycja Radojki w zadrudze jest niemalże równa gospodarzowi, oboje mieli szerokie pełnomocnictwa w zakresie kierowania zadrugą[63]: Podczas obiadu siada po prawicy Macieja, i w całym domu nic ważnego nie zajdzie, zanim ona nie wyjawi swego zdania, lub przynajmniej zanim dziadunio z nią się nie naradzi. Rozumie ona doskonale swoje położenie i nie nadużywa go. […] Po Macieju i Radojce jest jeszcze jeden członek rady domowej, to najstarszy syn dziadunia – Blagoje, ojciec Arsena. Oprócz tego trojga nikt w domu nie rozkazuje; wszyscy ich ślepo słuchają i z pokorą ulegają ich rozkazom[64].

Podsumowanie

Obie nowele Lazy Lazarevića pt. Prvi put s ocem na jutrenje i Na bunaru osadzone są głęboko w „patriarchalno – obywatelskim” systemie wartości. Pojawiły się zatem motywy: zgodność rozdziny i dominująca w niej rola ojca czy gospodarza, powrót do życia rodzinnego, wrażliwość na kontakty z obcym i nowoczesnym, pokusy życia przeciw bezwzględnemu małżeństwu osadzonego w normie patriarchatu itp. Momenem najważniejszym w obu nowelach jest, moim zdaniem, moment przemiany bohatera (przemiana ojca hazardzisty, przemiana Anoki), który motywuje się rozmaicie, choć zawsze na podstawie moralno-egzystencjalnej (stosunek dobra i zła, życia i śmierci, wzlot materialny – upadek), związanej z rolami członków w rodzinie (ojca, matki, dzieci, brata, synowej, syna itp.) i ich kryzysami, czy też kryzysami stosunków pomiędzy grupą a jednostką (obczyzna a strony rodzinne, rodzina; kobieta a rodzina i zadruga; kobieta a matka i żona itp.). Ujawnia on bowiem, a zarazem poucza, iż porządku patriarchalnej rodziny, nie wolno naruszać, że należy postępować zgodnie z przypisaną rolą społeczną. Pokazuje, że nawet przekształcenia czy naruszenia norm patriarchalnego systemu wartości, zawsze powrócą do swojego ładu
i harmonii. Tym samym Lazarević, wychowany w tradycyjnej rodzinie serbskiej, nawołuje do obrony wspólnot rodowych, jej wartości, relacji jej członków, które pod wpływem sytuacji ekonomiczno-społecznej, rozwoju gospodarczego, powstania przemysłu, ulegają rozpadowi.



U pripovesti Prvi put s ocem na jutrenje pripoveda se o uzbudljivom i dramatičnom događaju u jednoj patriarhalnoj porodici. Građu za ovu priču pisac je našao u stvarnosti, u građanskom drutu, koje je počeo da se razvija po odlasku Turaka iz Srbije. Na početku pripovetke je kratak ugod u priču o porodici – ode se predstavlja kazivač kojim je sin glavnog junaka Mitara – Miša. Na početku pripovetke, predočava lik Mitara, njegov portret i karakter (ozbiljan je, namrešten, ćutljiv, nikad se nije smejao, što kaže tako mora biti, udek je hladan i osorljiv, sa ženom nikas i nikuda nije izlazio itd.), predočava karakterne, psihološke i moralne crte Mitara i orlo kratko njegov odnos prema ženi i deci. Dalje odnos Mitrov odnos prema ženi naznačen je šire, sa više detalja. U ovom delu pripovetke, otkriva se još jedna osobna Mitrowa, koja će promeniti život porodice – to je kociarska strast. Mitar gubi neke stvari na kocki, vraća ih, donosi ono što je gubio itd. Marica sve to posmatra, pati, plače. Pokušava da mužu kaže, da ga vrati porodici, ali on joj osorljivo i nadmeno odgovara i ućutjuhe je. Mitar ne ostaje neosorljiv – menja se njegov izgled i odnos prema ženi. U završnoj sceni glas mu je mek kao svila, držanje mu je opušteno i skromno, razgovara sa Maricom, oslanja se na njeno rame, dozvoljava da Ga ona povede za ruku kao dete. Međutim u pripovetke Na Buranu glavna junakinja Anoka predstavljena je kao jaka, razmažena i odlučena žena. Njen muž Arsen kao i ostale žene u zadruge plaše se nju. Dopunito Anoka je veoma lepa. U patriarhalnoj kulturi glavni ženski zadatak je da bude dobra majka i domaćica. Ako je lepa, veruje se, to joj samo može biti na smetnji da obavi svoj osnovni zadatak. Takođe, verovatno, postoji potisnuti strah da će lepa žena možda biti ne samo loša domaćica, već i neverna, a to je onda velika bruka za muža i njegovu porodicu. Njen odnos prema svima menja se kad najstariji iż zadruge – gospodar Matija, podvalom obminjao nju, naime uručio joj je vladu u zadruge. Njen karakter jako se promenja i zato privraća red u ovoj velikoj porodici. 

Isto u narodnim srpskim poslovcima relacja između „ženom” a „čovekom” se dobro uhvatila: „Dobra žena je i slepa i gluva na muževlja zla    
Ko sluša ženu, gori je od žene,
U žene je duga kosa, a kratka pamet
Ko sluša žensku pamet, svoju nema
Nije carstvo za neljude, / nit je ljudi, će im žene sude
Od zle žena nema većeg zla na svetu
Neveruj ženi, jer se kao mesec meni
Dva puta je čoek u svom životu veseo: prvom kad se oženi, a drugom kad ženu ukopa
itd.


Bibliografia:

  1. Barac A., Literatura narodów Jugosławii, Wrocław 1969.
  2. Cirlić B., Antologia noweli jugosłowiańskiej, Warszawa 1964.
  3. Jakóbiec M., Literatury narodów Jugosławii, [w:] : Dzieje literatur europejskich, t. III, cz. 2,  red. W. Floryan, Warszawa 1991.
  4. Pawiński A., Serbia. Zarysy historyczno – etnograficzne, Warszawa 1874.
  5. Vlahović P., Kultura ludowa w Serbii, Kraków 1991.
  6. Słownik etnologiczny – terminy ogólne, red. Z. Staszczak, Warszawa-Poznań 1987.

Czasopisma:
  1. Jakóbiec M., Wieś podstawą kultury narodowej Serbów, [w:] Wieś i państwo, nr 2, Lwów 1938.
  2. Влајунц М. З., Жена у народним пословцима, [в:] Српски етнографски зборник ио 3, Београд 1975.
  3. Wasilewski L., Przy studni, [w:] Ateneum III, Warszawa 1892.
  4. Wasilewski L., Święcone kwiecie, [w:] Przegląd literacki: dodatek do „Kraju”, 36-38, Petersburg 1890.


Strony internetowe:
  1. http://www.6yka.com/print/282.
  2. http://www.trebjesanin.info/.
  3. http://sr.wikipedia.org/srel/%D0%92%D0%B0%D0%BB%D1%82%D0%B0%D0%B7%D0%B0%D1%80_%D0%91%D0%BE%D0%B3%D0%B8%D1%88%D0%B8%D1%9B#_note-0. 





[1] Klęska na Kosowym Polu w 1389 roku nie tylko odebrała serbską państwowość, ale też zmieniła gruntownie stosunki społeczne – zrównanie społeczne miało być Turkom środkiem do pozbawienia narodu sił przewodnich. Ta jednoklasowość społeczna Serbów powstała więc z konieczności dziejowej. Wszystkie usiłowania stworzenia elity, były połączone z koniecznością przyjęcia muzułmanizmu i asymilacji z Turkami. Całe więc życie duchowe skupić się musiało we wsi, w wiejskim monasrerku, wśród ludu, których własnych tradycji strzegł jak najwyżej świętości, był ich nosicielem, tworzył nowe dobra narodowej kultury.
Źródło: M. Jakóbiec, Wieś podstawą kultury narodowej Serbów, Lwów 1938, s. 2-6.
[2] M. Jakóbiec, Wieś podstawą…, op.cit., s. 2-6.
[3] A. Barac, Literatura narodów Jugosławii, Wrocław 1969, s. 214.
[4] Serbska patriarchalna kultura jest przede wszystkim, kulturą wiejską. Vuk Karadžić to zwięźle napisał: Narod srpski nema drugi ljudi osim seljaka. Ono malo Srba što žive po varošima kao trgovci (gotovo same dućanđije) i majstori (ponajviše ćurčije, terzije, jekmekčije, tufekčije), zovu se varošani; i budući da se turski nose i po turskom običaju žive, a uz bune i ratove ili se zatvore s Turcima u gradove, ili s novcima beže u Nemačku; zato oni ne samo što se ne broje među narod Srpski, nego ji još narod i prezire. Srbi, kao seljaci žive samo od zemlje i od stoke. Źródło: http://www.6yka.com/print/282.
[5] M. Jakóbiec, Wieś podstawą…, op. cit., s. 2-6.
[6]A. Barac, op. cit., s. 218.
[7]A. Barac, op. cit., s. 222.
[8] Švabica, Prvi put s ocem na jutrenje, Školska ikona, Sve će to narod pozlatiti, Verter, Vetar, On zna sve, Na bunaru, U dobri čas hajduci.
[9] A. Barac, op. cit., s. 215-223.
[10] Wprowadzenie pokrewieństwa patriarchalnego było spowodowane powstaniem własności prywatnej i monogamii, jako konsekwencja zmian w społecznym podziale pracy wraz z rozwojem rolnictwa sprzężajnego i pasterstwa. Etnografowie radzieccy mieszczają początek i apogeum patriarchatu w okresie rozkładu wspólnoty pierwotnej (koniec neolitu i wczesna epoka żelaza).
Źródło: Słownik etnologiczny – terminy ogólne, red. Z. Staszczak, Warszawa-Poznań 1987, s. 271.
[11] Słownik etnologiczny…, op. cit., s. 271-272.
[12] A. Pawiński, Serbia. Zarysy historyczno – etnograficzne, Warszawa 1874, s. 52.
[13] P. Vlahović, Kultura ludowa w Serbii, Kraków 1991, s. 99-102.
[14] H. Kalita, Po raz pierwszy z ojcem na jutrzni, [w:] B. Cirlić, Antologia noweli jugosłowiańskiej, Warszawa 1964, s. 47.
[15] L. Wasilewski, Święcone kwiecie, [w:] Przegląd Literacki Kraj, 1890, 36-38, s. 10.
[16] H. Kalita, op. cit., s. 48.
[17] Ibidem, s, 48.
[18] Ibidem, s. 52.
[19] Ibidem, s. 53.
[20] P. Vlahović, op. cit., s. 99.
[21] М.З. Влајунц, Жена  у народним пословцима, Српски етнографски зборник ио 3. Београд 1975, s. 142.
[22] Ibidem, s. 142.
[23] P. Vlahović, op. cit., s. 99.
[24]H. Kalita, op. cit., s. 53.
[25] Ibidem, s. 49.
[26] М.З. Влајунц, op. cit., s. 141.
[27] H. Kalita, op. cit., s. 49.
[28] Ibidem, s. 58.
[29] Žarko Trebješanin (1950) – serbski psycholog, urodzony w Belgradzie, bada i pisze o problemach psycholigii osobowości, psychoanalizy itp. Autor wielu książek psychologicznych i wstępów do opracowań folklorystycznych, antropologicznych i innych. Czytaj więcej: http://www.trebjesanin.info/.
[30] Referat zamieszczony na stronie: http://www.6yka.com/print/282.
[31] Tłumaczenie własne. Źródło:  http://www.6yka.com/print/282.
[32] H. Kalita, op. cit., s. 48.
[33] Valtazar Bogišić (1834-1908) – serbski historyk prawa, minister sprawiedliwości Czarnej Góry, profesor. Najbardziej interesował się prawem rodzinnym. Autor: Naputak za opisivanje pravnijeh običaja, koji u narodu žive – „Wskazówki“ te złożone są z szeregu pytań, na które warto było odpowiedzieć ze zbioru narodowych prawnych obyczajów. Kwestionariusz był podstawą do napisania Zbornika sadašnjih pravnih običaja kod Južnih Slovena (1874), który jest swoistą odpowiedzią na podane w kwestionariuszu pytania z różnych południowosłowiańskich krajów. Najbardziej interesowało go prawo rodzinne. Tłumaczenie własne,
źródło:http://sr.wikipedia.org/srel/%D0%92%D0%B0%D0%BB%D1%82%D0%B0%D0%B7%D0%B0%D1%80_%D0%91%D0%BE%D0%B3%D0%B8%D1%88%D0%B8%D1%9B#_note-0. 
[34] Tłumaczenie własne, źródło: http://www.6yka.com/print/282.
[35] М.З. Влајунц, op.cit., s. 156.
[36] Ibidem, s.156.
[37] Tłumaczenie własne. Źródło:  http://www.6yka.com/print/282.
[38] H. Kalita, op. cit., s. 59.
[39] Ibidem, s. 60.
[40] L. Wasilewski, Przy studni, [w:] Ateneum III, 1892, s. 213-214.
[41]L. Wasilewski, Przy studni, op.cit., s. 213-214.
[42] http://www.6yka.com/print/282.
[43] М.З. Влајунц, op.cit., s. 165.
[44] Tłumaczenie własne, http://www.6yka.com/print/282.
[45] М.З. Влајунц, op.cit., s. 151.
[46] Ibidem, s. 151.
[47] L. Wasilewski, Przy studni, op.cit., s. 218.
[48] Ibidem, s. 218.
[49] Ibidem, s. 218.
[50] P. Vlahović, op. cit., s. 102.
[51]L. Wasilewski, Przy studni, op.cit., s. 218.
[52] L. Wasilewski, Przy studni, op.cit., s. 218-219.
[53] Ibidem, s. 18 – 219.
[54] Zamoczyć - uznać za pełnoletniego do robót gospodarskich. Źródło: L. Wasilewski, Przy studni, op.cit.,
s. 217.
[55] [55]L. Wasilewski, Przy studni, op.cit., s. 214.
[56] Ibidem, s. 217.
[57] P. Vlahović, op. cit., s. 126.
[58] Tłumaczenie własne, http://www.6yka.com/print/282.
[59] L. Wasilewski, Przy studni, op.cit., s. 221-222.
[60] Ibidem, s. 222.
[61] Ibidem, s. 216
[62] P. Vlahović, op. cit., s. 124.
[63] Ibidem, s. 101.
[64] L. Wasilewski, Przy studni, op.cit., s. 216.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz